WITAJCIE!
Jak już zapewne wiecie od 10 do 19 listopada w drogeriach Rossmann trwa akcja 1+1 - czyli kupując jeden produkt z kolorówki drugi, który jest w tej samej cenie bądź tańszy, otrzymujemy gratis. Nie mogłam przepościć takiej okazji, dlatego moje zbiory kosmetyczne wzbogaciły nowe kosmetyki do makijażu.
Tak prezentują się moje wszystkie zdobycze:
Zacznijmy od rzeczy najtańszych - bibułki matujące z Wibo. Zakochałam się w tym gadżecie od pierwszego użycia, dlatego teraz zrobiłam sobie zapas i kupiłam dwa opakowania. Znakomicie przedłużają żywotność makijażu - wystarczy lekko je przycisnąć w świecące się miejsca by zebrać sebum, a potem lekko przypudrować twarz; makijaż jest odświeżony!
Następne w kolejce mamy dwa lakiery marki Maybelline z serii Super Stay 7 Days. Te dwa kolorki - 490 - Hot Salsa, 635 - Surreal - wzięłam dla mojej mamy, ponieważ ja nie gustuję w takich odcieniach na dłoniach. Sama posiadam piękną, ciemną czerwień z tej serii, 08 - Passionate Red i sprawdza się naprawdę znakomicie - na moich paznokciach trzyma się faktycznie 7 dni.
Od jakiegoś czasu szukałam produktu do brwi, który odpowiadałby mi idealnie kolorem, dlatego gdy zobaczyłam Master Shape Maybelliene w odcieniu Deep Brown, postanowiłam, że wezmę ją w ciemno (dorzuciłam ją do zakupów mamy :). Kolor mi odpowiada, kredka jest miękka, ma właściwości woskujące, co trzyma włoski na miejscu, no i poza tym na drugim końcu zamontowano szczoteczkę do przeczesywania, co znacznie ułatwia szybkie zrobienie brwi.
Pierwszy produkt marki Revlon to puder prasowany "Nearly Naked" w kolorze 010 - Fair Clair. Według producenta ma on dawać efekt jedwabiście gładkiej skóry, zmniejszać widoczność niedoskonałości i przy tym jeszcze naturalnie wyglądać na twarzy. Po kilku zastosowaniach muszę przyznać, że wszystkie obietnice zostały spełnione, a w dodatku puder ten całkiem przyzwoicie matuje!
Do pary skusiłam się na ColorStay Liquid Liner w kolorze Blackest Black. Uwielbiam swój eyeliner z L'oreala, ale daje on połyskliwe wykończenie na oku, a ja szukałam czegoś matowego. Kupiłam ten kosmetyk w ciemno, czego zazwyczaj nie robię, ale pierwszym użyciu jestem z niego bardzo zadowolona. Aplikator jest bardzo łatwy w obsłudze, przez 10 godzin nie rozmazał się ani nigdzie nie poschodził, a kolor nie stracił na intensywności.
Na tym zdjęciu porównałam oba produkty - czerń z Revlonu wydaje się być bardziej napigmentowana, ale jest to spowodowane oświetleniem i "lateksowym" wykończeniem L'oreala, który mocno odbija światło. W rzeczywistości głębia koloru jest porównywalna.
Tak więc, to wszystko co upolowałam na promocji w Rossmannie. Zastanawiałam się jeszcze nad jakimiś szminkami, lecz stwierdziłam, że kupię sobie parę kolorków na stoisku Golden Rose z serii Velvet Matte, bo jestem miłośniczką takiego wykończenia we wszelkich kosmetykach. :)
Koniecznie napiszcie mi co sądzicie o tych produktach czy je znacie, czy ich używałyście i jak Wam się sprawdziły?
ja na nic się nie skusiłam :)
OdpowiedzUsuńa lakiery z Maybelline są świetne :)
Promocja jeszcze trwa, może jednak się na te lakiery skusisz? :) Bo są naprawdę świetne jakościowo i mają fajne kolory.
UsuńLakiery maja ładne kolorki:)
OdpowiedzUsuńJa się na tej promocji skusiłam na 4 tusze i 2 kredki:)
Super!!!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko :*
nic nie używałam z tego co kupiłaś
OdpowiedzUsuńUwielbiam ten eyeliner z L'oreala, do tej pory był moim najlepszym, najlepiej się trzymał i do tej pory nie miałam lepszego. Nie przeszkadza mi taj jego świetlistosć, ale pewnie wypróbowałabym ten z Revlonu, dzięki za ten krótki test i porównanie! :)
OdpowiedzUsuńW takim razie już niedługo zrobię recenzję porównawczą tych dwóch produktów. :)
UsuńMuszę wypróbować te bibułki matujące Wibo, puder Revlon też mnie zaciekawił :)
OdpowiedzUsuńEyeliner z Revlona bardzo mi się spodobał! :)
OdpowiedzUsuńBardzo wygodnie się go używa, szkoda tylko, że za tą cenę dostajemy jedynie 2,5 ml. produktu...
UsuńDzięki, chętnie wpadnę. :)
OdpowiedzUsuńNie używałam żadnego z tych kosmetyków :D Jeżeli chodzi o eyelinery jestem wierna żelowemu z Maybelline i na żaden innych go nie zamienie :P
OdpowiedzUsuńTeż miałam ten żelowy eyeliner i też go lubię. :)
UsuńLakiery do paznokci bym przygarnęła!:D
OdpowiedzUsuńzazdroszczę, że u Ciebie te lakiery się tak trzymają, bo u mnie niestety nie : c ale kolory lubię i mam też tą salsę co Ty no i 09 : )
OdpowiedzUsuńU mnie niestety nie ma nic z Revlona a szkoda, ciekawi mnie ta marka
OdpowiedzUsuńSzczerze polecam, ten puder i eyeliner u mnie sprawdzają się świetnie! :)
Usuńjakos jakosc tych lakierow mnie nie przekonuje :(. Mialam taki niebieski. Promocja jak zawsze ekstra :D Ja wole nature :D
OdpowiedzUsuńhttp://turystyka11.blogspot.com/